Moja relacja z Facebookiem to typowe love-hate. Przeżyłam okres wielkiej fascynacji, trafiania co krok na interesujące i przydatne linki i dyskusje, które znacząco wpływały na mój ogląd pewnych spraw. Facebook to również jedno z najczęściej stosowanych przeze mnie narzędzi marketingowych – prowadziłam tam kampanie o wartości kilkudziesięciu tysięcy euro, które osiągały rewelacyjne wyniki, w zamian…