Jak pamiętać o wszystkim?
Każdego dnia wysyłam kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt mejli, które w przyszłości powinny mieć swój ciąg dalszy. Są to zaproszenia na spotkanie, propozycje współpracy, pytania do potencjalnych partnerów biznesowych – bardzo dużo zadań do zapamiętania.
Do niedawna radziłam sobie z tym używając dosyć złożonego systemu: każdą wiadomość, która wymagała ode mnie dalszej akcji oznaczałam chorągiewką i dodatkowo wpisywałam ważniejsze follow-upy do kalendarza, aby na pewno o nich nie zapomnieć (np. „odezwać się do…”, „przypomnieć X o…” etc.). Prawda jest jednak taka, że ten system był mocno zawodny i bardzo często musiałam niepotrzebnie przebijać się przez wszystkie wiadomości oznaczone chorągiewkami, tylko po to, aby odnaleźć tą, która wymagała natychmiastowej reakcji.
Kilka tygodni temu odkryłam FollowUp.cc – narzędzie do śledzenia mejli i wysyłania do siebie przypominajek w określonym czasie. Brzmi jak masa dodatkowej roboty, wymaga jednak wyłącznie dwóch dodatkowych kliknięć przy wysyłaniu mejla: ustawiamy, kiedy system ma przypomnieć o follow-upie. Banalnie proste i kosmicznie skuteczne.
Wśród dodatkowych możliwości oferowanych przez FollowUp.cc jest też opcja wysłania mejla z opóźnieniem o określonym czasie czy sprawdzania, kto z odbiorców odczytał już wiadomość. Ja jednak korzystam przede wszystkim z podstawowej funkcjonalności i jestem bardzo zadowolona, że mogłam zrezygnować z nieefektywnego systemu flag i przypomnień w kalendarzu.
Ciekawa jestem, czy masz swoje ulubione narzędzia podnoszące produktywność?
Comments (9)
Kuba
5 sierpnia, 2015 at 7:10 am
Ja używam any.do – integruje się z Gmailem i smartfonem. Bardzo fajne i przydatne narzędzie. Pozwala na przypominanie o telefonach, e-mailach i w zasadzie o wszystkim. Polecam
Marta Klimowicz
5 sierpnia, 2015 at 8:05 am
Sprawdzę – dzięki za info!
Radek
5 sierpnia, 2015 at 7:18 am
Dla korzystających z Gmaila – Google Snooze – kilka ciekawych opcji plus możliwość przeniesienia na konkretny dzień i konkretną godzinę.
Marta Klimowicz
5 sierpnia, 2015 at 8:05 am
Super, nie znałam! Sprawdzę na pewno. Dzięki za polecenie.
Kuba
5 sierpnia, 2015 at 11:47 am
Gmail niedawno wprowadził usługę inbox, która robi dokładnie to i jest świetna 🙂 https://inbox.google.com/u/0/
Marta Klimowicz
1 września, 2015 at 8:12 pm
Faktycznie, ale nie przekonałam się do tej pory do Inboksa. Ty korzystasz stale? Polecasz? 🙂
Kuba
8 września, 2015 at 6:02 pm
Tak naprawdę dopiero zacząłem. Nie mam też zresztą dziesiątek firmowych maili dziennie, więc przeskok z 'oznacz jako nieprzeczytane’ żeby zostało na górze listy gmaila do 'odłóż na jutro’ inboxa był dla mnie naturalny 🙂 W zamian dostałem dużo czystszy interfejs nastawiony tylko na aktualne zadania. Nie za bardzo mam też czas się całkowicie wdrażać i eksperymentować, więc np. z przypomnień jeszcze nie korzystałem.
Jarek
5 sierpnia, 2015 at 9:08 pm
Nie korzystam z gmail’a dlatego nie polecę aplikacji z tym współpracującej jak poprzednicy.
Ja jednak jeśli wysyłam email i potrzebuję sprawdzić czy zostanie to wykonane, to albo wrzucam UDW na adres emailowy zintegrowany z nozbe.com albo ręcznie wstawiam w kalendarzu kiedy chcę sprawdzić wykonanie czegoś.
Flagi, emaile do siebie itd. szybko stały się nieefektywne
Marta Klimowicz
1 września, 2015 at 8:11 pm
Super porada, jak widać takich sposobów jest pewnie tyle samo, ile osób, które potrzebują radzić sobie z przepełnionymi skrzynkami i listami zadań.